Kurczak grilowany w ten sposob ma niesamowicie wilgotne mieso, chrupiaca skorke a jego smak jest naprawde niepowtarzalny… Serdecznie polecam.
1 caly kurczak
1 mala puszka piwa
1 lyzka suchego oregano
1 lyzeczka posiekanego zwiezego rozmarynu
1 lyzeczka slodkiej papryki
½ lyzeczki pieprzu cajun
2 lyzki brazowego cukru
1 lyzka grubej soli
½ lyzeczki swiezo mielonego pieprzu
2 lyzki musztardy
2 zabki rozgniecionego na miazge czosnku
2 lyzki swiezego soku z cytryny
¾ filizanki oleju z oliwek
Wymieszac wszystkie skladniki poza kurczakiem i piwem w miseczce, az powstanie marynata. Ta marynata dokladnie posmarowac kurczaka w srodku i na zewnatrz, wlozyc do worka foliowego i wlozyc do lodowki na co najmniej 12 godzin (ja przyzadzam dzien wczesniej).
2 lyzki swiezego soku z cytryny
¾ filizanki oleju z oliwek
Wymieszac wszystkie skladniki poza kurczakiem i piwem w miseczce, az powstanie marynata. Ta marynata dokladnie posmarowac kurczaka w srodku i na zewnatrz, wlozyc do worka foliowego i wlozyc do lodowki na co najmniej 12 godzin (ja przyzadzam dzien wczesniej).
Po 12 godzinach otworzyc puszke z piwem (nie wylewac piwa) i posadzic kurczaka na puszcze, taka aby prawie cala puszka weszla do srodka kurczaka. Piwo doda miesu smak i wilgoc. Umiescic kurczaka na metalowej lub zeliwnej patelni, ktora jest odporna na wysoka temperature (nie moze byc to wiec patelnia pokryta teflonem) Ja na patelnie polozylam cebule oraz swiezy rozmaryn (dla zapachu :) ).
Rozgrzac grila na 425 F czyli 220 C, umiescic kurczaka na grilu, zamknac pokrywe i piec okolo 2 godzin (starac sie ni odkrywac pokrywy). Mozna tez uzyc piekarnik,ale kurczak bardzo go zabrudzi.
Po upieczeniu zdjac kurczaka z grila i pozwolic kurczakowi "oddetchnac" przez 10 minut (jezeli natychmiast po upieczeniu pokrokimy mieso, wyplyna z miesa soki i bedzie ono suche). "Oddychanie" pozwala aby mieso tak jak gabka wchlonelo soki i bylo wilgotne.
Nie potrzeba noza aby kurczaka pokroic, mieso samo odchodzi od kosci… Smacznego :)