sobota, 19 września 2009

Niebieskie Kraby




Kraby
Tak wiec oficjalnie rozpoczal sie w New Jersey sezon na niebieskie kraby. Jestesmy wiec niesamowicie zajeci bowiem praawie w kazy weekend spedzamy godziny nad zatoka badz na lodzi, polujac na kraby… Naleza one do jednych z naszych ulubionych i niepowtarzalnych przysmakow… Ich mieso jest slodkie, soczyste, wprost rozplywa sie w ustach…

Niebieski Krab jest jednym z najczestszych bezkregowcow morskich na zachodnim Atlantyku. Mozna go znalezc na wybrzezu od stany Massachusetts az po Floryde przewaznie w wodach slonych. Niebieski krab może urosc to rozmiaru 8 cali czyli 20 cm wzdluz całej powloki. Kolor tego kraba jak sama nazwa mowi jest niebieski badz tez niebiesko-zielony na gornej skorupie i kremowy z czerwonymi oznaczeniami na dolnej skorupie. Po obrobce cieplnej, Krab przybiera szkarlatną barwe.

Dla niektorych osob (tak jak dla mnie czy dla rodziny mojego meza) niebieskie kraby sa tak wazna czescia wakacji jak opalanie sie na plazy czy kapanie i plywanie w Atlantyku…Kraby lowi sie w specjalnie skonstuowane metalkowe klatki, ktore po wrzuceniu na dno zatoki otwieraja sie. Na dnie klatki umieszcza sie przynete, kawal ryby badz tez kurczaka. Po kilku minutach pociaga sie za sznur przywiazany do klatki, ktory powoduje ze klatka zamyka sie lapiac kraby ktore zaczely jesc przynete. Kraby mozna rowniez lapac na zwykly sznurek na koncu ktorego wiaze sie przynente, , wrzucajac ja do wodypo kilku minutach wyciagajac sznurek z krabem ktory trzyma kleszczami sznurek, jedzac przynete.

Niebieski Krab moze byc przygotowany na wiele sposobow. Wedlug mnie, im latwiejszy sposob, tym smaczniejsze mieso… Mieso z tego kraba jest tak lagodne i swieze, ze dluga obrobka badz mocne sosy zepsuja jego smak… Krab moze byc przygotowany badz w twardym pzncerzu badz w miekkim pancerzu (krab zrzuca bowiem twardy pancerz raz w roku). Kraby w twardym panerzu sa gotowane w calosci i serwowane przewaznie w pancerzu z ktorego delikatnie wybiera sie mieso, pancerz wyrzucajac. Tradycyjnie kraby w miekkim pancerzu sa przewaznie panierowane, smazone w oleju, serwowane na bulce i konsumowane w calosci.

Ja osobiscie lubie kraby w twardym pancerzu gotowanym w piwie z czosnkiem, cebula i przyprawamy… No ale ze wzgledu na moich kulinarnie rozpieszczonych chlopakow, Davida i Braina, nie mam wyjscia, tylko gotowac kraby w bardzo lekkim sosie marinara i serwawac z extra dlugim spaghetti, wedlug przepisu Cioci Lindy. Lata temu, kiedy moje chlopaki byli chlopakami a nie mezczyznami, cale lato od czerwca do wrzesnia spedzali w domu letniskowym nad oceanem z caaaala rodzina. Cale poraki spedzali na lowieniu ryb, homarow, slimakow, krabow, ktore pozniej byly przyzadzane przez nasza ukochana Ciocie Linde. Sos marinara przygotowany przez Ciocie Linde jest nie do skopiowania. Wiele smialkow, lacznie z z Jej synem ktory ukonczyl studia kulinarne na Manhatanie probowalo, ale niestety efect nie jest taki sam. Tak wiec Ciocia Linda dostarcza nam wszystkim wlasnej roboty sos, ktory mrozimy. Ja mam okolo 20 litrow tego sosu w zamrazalniku… Pycha !!!

Przepis na kraby wg. Cioci Lindy
Zlowic kraby. Juz w drodze do domu z polowow, przysypac kraby lodem, ktory je “znieczuli” na jakikolwiek bol. Znalezc najwiekszy jaki mamy garnek i napelnic go do polowy woda. Wode zagotowac. Do wrzatku szybko wrzucic zywe kraby. Zagotowac 1 minute po czym odcedzic i znowu zasypac lodem aby natychmiast przestaly sie gotowac. W tym samym czasie zagotowac sos marinara C.Lindy. Kraby oczyscic, poprzez oderwanie gornego pancerza, przepolowieniem ich na pol, wyrzuceniu wnetrznosci i umycia pozostalej skorupy bardzo dokladnie mala szczoteczka. Polecam zaangazowac do tego cala rodzine; jest to bowiem fajna zabawa, no a przy tym niezmiernie duzo roboty. My spedzamy okolo 1 godziny na czyszczeniu 10 krabow. Wrzucic polowki czystych krabow do sosu. Zagotowac pod przykryciem 2 minuty, po czym wylaczyc gaz i pozwolic krabom marymowac sie w sosie przez okolo 1 godziny.
Serwowac z extra dlugim spaghetti. Konsumowac w starych podkoszulkach i z wieloma serwetkami na stole. Nasze danie bowiem spowoduje duzy balagan i mnostwo plam. Niestety zanim zdazylam dobiec z kamera do slolu aby zrobic zdjecie, uczesticy imprezy zdazyli zaniczyscis stol, serwetki i taleze sosem .... Przepraszam wiec za nieestetycznie wygladajacy stol :)