czwartek, 7 stycznia 2010

Zimowa Zupa Czosnkowa

Oh, w koncu po dlugiej siatecznej przerwie meldule sie z powrotem i witam zupa czosnkowa, ktora uwazam jest idealna na zwalcznie zimowych wirusow i bakterii…. Przepis na ta zupe znalazlam w starej ksiazce kucharskiej ktora poniewierala sie w kuchnia dziadia Sama… Ksiazka jest tak stara, zie nie mozna nawet odczytac tytulu… Przepis jest francuski, z okolic Alp provensalskich, gdzie pichcili ja posterze any uniknac chorob…

Składniki (porcja na 6 osob)
8 filizanek wody
20 zabkow czosnku, drobno posiekane
10 swiezych lisci szalwi
Sol I swiezo mielony pieprz do smaku
6 jajek
12 grzanek ***
2 lyzki posiekanej natki z pietruszki
6 lyzek bardzo dobrej jakosci oliwy z oliwek

Zagotowac wode w garnku, dodac czosnek oraz szalwie i gotowac przez 15 minut. Nastepnie odcedzic czosnek i szalwie. Wyrzycic szalwie, a czosnek, zmiazdzyc na papke i dodac do wczesniej odcedzonego wywaru. Doprawic do smaku sola i pieprzem. Doprowadzic zupe do bardzo delikatnego gotowania. Rozbic po jednym jajku w miseczce, taka by nie naruszyc zoltka i delikatnie wrzucic cale nienaruszone jajka (po jednym) na wrzaca wode. Czekac okolo 2 minuty, az bialka nie beda przezroczyste a zoltka nadal plynne.
Polozyc 2 grzanki na dno teleza. Nastepnie, bardzo ostroznie polozyc na nie 2 jajka, jedno na grzanke, po czym zalac zupa, posypac pietruszka i polac 1 lyzka oleju z oliwek.

*** Grzanki: pokroic bagietke na kromeczki, posmarowac kazda kromke olejem z oliwek, polozyc na rozgrzana grilowa patelnie i grilowac az beda mialy zloto brazowy kolor na kazdej stronie. Nastepnie natrzec kazda grzanke obranym zabkiem czosnku (czosnek powinnien sie zerzec na naszej grzance jak na tarle)