niedziela, 16 sierpnia 2009

Amerykanskie Lato i S'mores‏


Nie bylo by amerykanskiego lata bez s’mores…. Yum...
Kazde dziecko ktore widzi ognisko badz tez gril, marzy i blaga o s’mores… Ja mimo ze nie dziecko, tez zaliczam sie do wielbicieli s’mores… S’more jest chyba jednym z najbardziej prostych a jednoczesnie najsmaczniejszych deserow, jaki w tej chwili przychodzi mi do glowy… S’more jest to niebianska kanapka zrobiona z 2 herbatnikow Graham, kilku kostek czekolady i roztopionego nad ogniem (ogniskiem badz tez glilem) oraz wypelnionego zapachem dymu marshmallow ***.
Tak wiec, aby zrobic s'mores kladziemy na talezyku 2 herbatniki graham, na jeden herbatnik kladziemy czekolade (ja przewaznie uzywam 2 koski Hershey (tradycyjna amerykanska czekolada do robienia s’mores). Nastepnie nabijamy na patyczek marshmallow i przypiekamy go nad ogniem az sie przyrumieni i zacznie sie w srodku topic. Ten wlasnie goracy marshmallow kladziemy na nasza czekolade i przykrywamy drugim krakersem, lekko przyciskajac. Czekamy 1 minute, az marshmallow roztopi troche czekolade i … zajadamy sie ta niebianska miksture zapominajac na moment o caaaalym swiecie…
Poniewaz s'mores sa niesamowicie popularnym letnim deserem w US, supermarkety grupuja produkty potrzebne do zrobiena tego smakolyka zaraz kolo siebie.. Tak wiec w miesiacach letnich na jednej polce supermarketu mozna znalezc czekolade, krakersy graham i marshmallows… W rzeczywistosci, s'mores sa tak popularne, ze w ich smaku sa produkowane ciastka, granola, gumy do zucia, batoniki oraz lody …

*** Marshmallow jest to biala jak snieg mikstura o strukturze miekkiej gabki zrobiona z piany ubitej z topionego cukru, zelatyny, syropu kukurydzianego, posypana cukrem pudrem, przewaznie krojona w kwadraty.